11 November 2012

Hiszpańsko - Polskie kontakty



     1.  Kontakty polsko-hiszpańskie istniały od XIV wieku.
  1. Przedmurza Europy – na przeciwległych krańcach Europy. Rzeczpospolita broniła wiary katolickiej i niosła ją na Wschód a Hiszpania broniła wiary przed Arabami.
  2. W Polsce i Hiszpanii stanem dominującym była szlachta.
  3. Podróże Jana Dantyszka, Jana Tarnowskiego, Jana Tęczyńskiego, Stanisława Radziwiłła.
  4. Podróże Hiszpanów do Polski: dyplomaci, prawnicy, m. in. Franciszek Mendoza, Garsias Quadros z Sewilli i Piotr Rojzjusz
  5. Do Polski przybyła hiszpańska moda - w hiszpańskim stroju chodził Zygmunt August oraz Władysław IV, w 1617 roku w wyprawie na Moskwę – w takim stroju wystąpił Jan Tarnowski. Polacy przejęli również zwyczaj noszenia hiszpańskiej bródki i wąsów
  6. Po rozbiorach wojska Księstwa Warszawskiego uczestniczyły w wojnie 1808-1814
  7. Pułk Ułanów Polskich przy francuskiej Legii Cudzoziemskiej brał udział w pierwszej wojnie karlistowskiej (1833-1839)
  8. Polscy emigranci w Hiszpanii w XIX i XX wieku - filozof Wincenty Lutosławski, literaci Stanisław Przybyszewski i Tadeusz Peiper oraz etnograf Eugeniusz Frankowski
  9. Według Spisu Powszechnego z 1931 roku w Hiszpanii przebywało 182 obywateli polskich
  10. Polacy wzięli udział w hiszpańskiej wojnie domowej (1936-1939). Około 4 tysięcy obywateli polskich walczyło w szeregach Brygad Międzynarodowych obozu republikańskich komunistycznych jednostek ochotniczych. Nieliczna grupa Polaków walczyła również po stronie frankistowskiej.
 http://www.cervantes.es/polska/nauka_hiszpanskiego_pl.htm




    

Stanislao del Reyno de Polonia – Stanisław z Królestwa Polskiego


        To nie przypadek, że Polacy byli słynnymi drukarzami na Półwyspie Iberyjskim. Zaszczytne miejsce zajmuje Stanislaw Polonus, którego praca na dworze królowej Izabeli Kastylijskiej przypada na epokę odkryć geograficznych. Możliwe, że to on pierwszy wydrukował wiadomości o odkryciu Ameryki przez Kolumba.

      Pierwszy polski druk wykonany ruchomymi czcionkami powstał w Krakowie w 1473 roku. Polacy byli pionierami sztuki drukarskiej w wielu krajach Europy a Stanisław Polonus był jednym z najwybitniejszych drukarzy na świecie. Rozwój sztuki drukarskiej w Hiszpanii wiele mu zawdzięcza. Stanisław Polonus pracował w Krakowie  u Kaspra Straubego. Opuścil Polskę w 1489 roku i zamieszkał w Neapolu pracując w drukarni Matthiasa Moravusa. Tam własnie znaleźli go posłowie Izabeli Kastylijskiej, poszukujący wybitnych drukarzy.

Razem z Meinardem Ungutem przeniósł się do Sewilli. Ich oficyna została założona w 1491 roku. Hiszpania była w tym czasie celem wędrówek podróżników i ludzi zainteresowanych sztuką. Wkrótce dzieła Polonusa i Unguta poznała Europa i świat. Drukowali księgi medyczne, prawnicze, historyczne i literaturę.
https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZs4Bh2EVHhNtcyohcbqCCepyrDQIhDuRpB6GU3KBaazxA7YIPsFEG5egAySCYfCmxcN7BcgiBdq7kMHfNs84naJ1huRCYihrPChbB3YDyc8-2gq81p8-of_qpBebhNzw9OEorh0byDqR8/s1600/polonus+ungut.jpg
Wydawnictwa oficyny Polonusa i Unguta charakteryzowały się niezwykle starannym wydaniem i wysokim poziomem kunsztu typograficznego. Skład drukarski i starannie zaplanowane stronice, dwubarwny druk to dodatkowe atuty dzieł, które do dzis osiągają niebotyczne sumy na aukcjach na całym świecie.

Stanislaw Polonus i Ungut mieli charakterystyczny element zdobniczy – inicjały, które są oceniane jako jedne z najpiękniejszych w inkunabułach hiszpańskich.

W 1499 roku umiera Ungut, Stanisław Polonus sporządza sygnet do nowego inicjalu – S. Polonus. W 1502 roku Stanislaw zakłada drukarnię w Alcalá de Henares, w uniweryteckim mieście koło Madrytu, na prośbę prymasa Hiszpanii Ximenesa. Wydał tam dzieła Ambrożego de Monte – Vita Christi i w nich wlaśnie znajduje się wstawka wykonana przez uczniów pod jego nieobecność – Stanislaus Polonus znakomity, pracowity drukarz, godny wielkiego uznania. Po powrocie do Sewilli pracował z Jakubem Crombergerem. Stanisław Polonus był twórcą czcionek gotyckich (jednego z rodzajów). W 1539 roku jego czcionki zostały przesłane do Meksyku i tam rozpoczęły pracę w pierwszej drukarni. Czcionkami naszego rodaka drukowano więc dzieła w nowo odkrytej Ameryce.

Jego oficyna przetrwala do XVI wieku i była najlepsza i najbardziej znana w Hiszpanii. 



Dzieła:

Defensiones Sancti Thomae des Diego de Deza”, zaopatrzone sygnetem drukarskim noszącym na dwutarczach inicjały ich imion: „M. S.”.

Ricoldus.„Improbatio Alcorani” – S. Polonus

„Vita Christi” w tłumaczeniu hiszpańskim Ambrożego de Monte - Alcala

„Historia de Enrique fidela infanta dona Oliva rey de Hirusalem y emperatrix de Constantinopla” – jedyny egzemplarz  znajduje się w bibliotece cesarskiej w Wiedniu

„Processionarium ordinis praedicatorium” - 1494



 Źródła

Stanislaus Polonus, An Early Polish Printer in Spain) this gorgeous book written by German librarian, archivist and historian Aloys Ruppel (1882 – 1977)


http://www.christies.com/lotfinder/Books-Manuscripts/lopez-de-ayala-pedro-5080876-details.aspx?intObjectID=5080876
http://www.bibliopolis.com/main/books/917704.html










Baskowie i Polska


Polska w czasie rozbiorów i Kraj Basków miały podobną sytuację – utrata niepodległości
przez oba kraje spowodowała zainteresowanie tematem polskim w Kraju Basków. Pisał o nim Luis de Eleizalde, nacjonalista baskijski z Bergary. Jego artykuły często dotyczyły  narodów słowiańskich,  chciał przybliżyć Baskom mało im znaną zbiorowość ludzką i uważał, że świat słowiański stanowi dobry przykład ilustrujący rozwój narowodości.

 Z tekstu z  Międzynarodowego Sympozjum Naukowego z okazji trzydziestolecia Iberystyki Warszawskiej :

Artykuł o Polsce, zatytułowany "Polonia y sus actuales orientaciones" (hiszp. "Polska i jej obecne uwarunkowania"). Używając stylu kwiecistego i bogatego w metafory, Eleizalde wprowadza do swych rozważań nowy kraj, który zasługuje na to, by zaistnieć w świadomości czytelników pisma Euzkadi. Kreśli skrótowo jego położenie geograficzne, następnie przechodzi do charakterystyki narodowej mieszkańców – w jego przekonaniu Polacy stanowią elitę rasy słowiańskiej – a przede wszystkim do opisu sytuacji politycznej Polski na przestrzeni dziejów, ze szczególnym naciskiem na niełatwe stosunki z państwami ościennymi. Podkreśla przy tym fakt, że walki Polaków z Niemcami datują się od XIII wieku, kiedy pod obce panowanie dostał się Śląsk. By zwrócić szczególną uwagę na wielowiekowe zagrożenie państwowości polskiej dodaje, że Pomorze – w jego czasach zgermanizowane – oraz Prusy były początkowo terytoriami zamieszkanymi przez Słowian (w przypadku Pomorza to oczywiście prawda, ówczesne tereny pruskie natomiast kojarzyć należy z wcześniejszymi plemionami Bałtów); wykorzystuje te dane historyczne, by porównać położenie Polaków z położeniem zhispanizowanych Basków (6). Nie chodzi mu tylko o to, by przybliżyć swym rodakom sytuację nieznanego im kraju, lecz by stworzyć w ich świadomości wizję, z którą mogliby się identyfikować, celem wzmocnienia ich odczuć nacjonalistycznych: człowiek zawsze czuje się mocniejszy, gdy zda sobie sprawę, że nie jest osamotniony. Eleizalde zaznacza również, że niemiecka kolonizacja ziem polskich nastąpiła częściowo z winy tych spośórd Polaków, którzy przedkładali interesy osobiste ponad narodowe; odnosząc się do tej grupy używa zhispanizowanego baskijskiego określenia 'jauntxus' (paniczykowie). Ponieważ nie stosuje kastylijskiego odpowiednika tego terminu, 'señoritos', oczywiste jest, że stara się przeprowadzić aluzyjną analogię do przypadków zdrady sprawy nacjonalistycznej, jakie miały miejsce w Kraju Basków.
Z biegiem lat metody ulegały zmianie. Na początku podbity naród polski wkroczył w okres gwałtownych powstań zbrojnych (1830, 1863-4); był to tak zwany "etap romantyczny" walki o wolność.
Oba powstania jednak upadły, co pociągnęło za sobą krwawe represje ze strony zaborców. Eleizalde poświęca większą uwagę walkom z lat 1863-4, zapoczątkowanym nie przez lud, jak należałoby się spodziewać, ale przez szlachtę. Rząd moskiewski, brutalnie stłumiwszy rozruchy, ukarał dwie warstwy społeczne uznawane wówczas za najbardziej autentycznych reprezentantów nacjonalizmu polskiego: arystokrację i duchowieństwo. W tamtych czasach masy jako takie odnosiły się do wyższych klas z obojętnością albo nawet z wrogością, a to za przyczyną istniejących między nimi różnic społecznych. Władze rosyjskie, chcąc wykorzystać tę sytuację, zdecydowały się uwłaszczyć polskich chłopów, uwalniając ich "de la tutela semi-feudal" (9), pod jaką wciąż się znajdowali. Rosja pragnęła w ten sposób jeszcze bardziej osłabić wpływ polskich wyższych klas społecznych na masy, a zarazem zapewnić sobie wdzięczność tych ostatnich. Wysiłki jej jednak okazały się daremne – wyemancypowany lud nagle poczuł się narodem.
  
Adresatem artykułów Eleizalde było społeczeństwo baskijskie. Autor chciał obudzić sumienia i zasugerować metody walki o emancypację narodową Basków pozostających pod dominacją hiszpańską.

Lauburu – znak Basków


Lauburu symbolizuje poruszające się słońce, jeden z najważniejszych znaków w mitologii baskijskiej. Znak traktowano jako amulet, który mial moc odpędzania złych mocy i sprowadzania pomyślności i zdrowia. Przypomina swastykę, ale jej ramiona to krople wody. Najprawdopodobniejsza teoria wywodzi pochodzenie tego znaku od ludów celtyckich.


Żródła: