Kantor prowadzi w lipcu 1986 roku lekcje dla studentów
Szkoły Elementarnej Sztuki Dramatycznej w Mediolanie. Rozgorączkowana wyobraźnia,
tajemnicze wibracje.
Kantor nie chciał być nauczycielem a raczej
"pomocnikiem".
Kantor przedstawiając własną wizję sztuki zawsze mówi o
sobie, ale tylko nasza własna ludzka kondycja i uczucia są w stanie zapewnić
wierność wewnętrznego przekazu.
Wszystko jest dozwolone i śmiech i szyderstwo, drwina - ale
to wszystko nasza przejmująca rzeczywistość.
Ważny jest świat indywidualny,
Tworzony w izolacji i zamknięciu,
Ale tak silny i sugestywny,
że jest w stanie zająć
przeważającą
przestrzeń
w przestrzeni życia!
Przestrzeń życia, wszystko co w tym słowie się mieści
bytuje obok drugiej przestrzeni
przestrzeni sztuki,
razem i wspólnie
mieszając się i przenikając,
dzieląc wspólny los.
Kantor jest zawsze zaplątany w przeszłość. To ona włada jego
sztuką. Wszystko jest z przeszłości, wszystko z niej przychodzi – przedmioty i
ludzie.
Wyobraźnia – To ona jest zdolna stwarzać i pokazywać
realność. Taką jakbyśmy ją zobaczyli po raz pierwszy.
Na koniec Mediolańskich Lekcji przekazuje studentom:
I to byłoby wszystko
Moja ostatnia rada:
o wszystkim pamiętać
i wszystko zapomnieć”
Tadeusz Kantor - Lekcje Mediolańskie
Photo: Anna Halczak / Kantor in Milan 1988, ze strony - http://en.poland.gov.pl